Saturday 21 November 2009

Biznes chaosu

Dzisiał sniło mi się że wymyśliłem niesamowity biznes. Na spółkę z developerem i jakimś warhammerowym kultem chaosu budowałem w Pułtusku ładne ogrodzone osiedle mieszkaniowe. W Pułtusku dlatego że była tania ziemia i łatwo o pozwolenie na budowe. Następnie, aby sprzedać drogo mieszkania przenieśliśmy całe osiedle nocą do Warszawy za pomocą magicznej lewitacji. Ratuszowi wmówiliśmy że to gwałtowne ruchy tektoniczne - zbliża się rok 2012 i takie rzeczy będą się teraz zdarzać.

No comments:

Post a Comment